Ilu mamy faktycznie mieszkańców ?

Ilu mamy faktycznie mieszkańców?

                             Mieszkańcy zazwyczaj chętnie zgłaszają fakt, że ktoś się wyprowadził z mieszkania.
Ale już „zapominają”, że należy zgłosić fakt narodzin dziecka lub to, że do mieszkania wprowadziła się dodatkowa osoba.

           Problem znany mieszkańcom i administracjom od lat. Nikt do końca dokładnie nie wie, ilu mamy mieszkańców w naszych zasobach. Sprawa ta jest tylko z pozoru błaha. Nie chodzi bowiem o jakąś „sprawozdawczość”, ale rzetelne naliczanie wymiaru czynszu dla konkretnych lokali.           
           W składnikach czynszu są pozycje, których wysokość uzależniona jest od liczby osób faktycznie zamieszkujących w danym mieszkaniu. Zdarza się, że mieszkańcy nie informują bądź informują nierzetelnie Spółdzielnię o aktualnej liczbie zamieszkałych w danym lokalu osób. Obowiązek informowania Spółdzielni wynika z przepisów ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, a ilość osób użytkujących lokal mieszkalny ma bezpośredni wpływ na wysokość opłat za wodę, wywóz nieczystości i gaz. Nierzetelność w podawaniu ilości osób faktycznie zamieszkujących dany lokal skutkuje większym obciążeniem finansowym pozostałych mieszkańców.

Czym skutkuje „ukrywanie” rzeczywistej liczby zamieszkałych osób?           
         Na określonym budynku pojawiają się koszty. Właśnie za gaz, wodę czy wywóz nieczystości. Koszty są oczywiście zwiększane przez osoby nie zgłoszone do Spółdzielni. Jeśli mamy sytuację, że na danym adresie zgłoszono nam jedną osobę, a  mieszkają faktycznie trzy to czynsz jest tam wyliczany jak dla jednej osoby. Ale przecież koszty, które zaistniały w danym budynku trzeba pokryć. W związku z tym za nieuczciwych mieszkańców zapłacą także sąsiedzi, bo zwiększone koszty trzeba będzie rozliczyć na tych uczciwie zgłoszonych do Spółdzielni użytkowników mieszkań.